Dowodził akcją ratowniczą podczas "powodzi tysiąclecia". Teraz przewiduje, co się stanie

2 dni temu
Zdjęcie: Powódź w 1997 r. (po lewej) i w 2024 r. (po prawej). Na zdj. nadbryg. Ignacy Ściborek


— W 1997 r. mieliśmy zupełnie inne warunki, myślę np. o Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Wtedy woda doszła aż do Szczecina, więc powierzchniowo to był teren niemal 20 razy większy, niż obecnie. Myślę, iż na razie jesteśmy w stanie tę powódź ogarnąć — uspokaja w rozmowie z Onetem nadbrygadier w st. spoczynku Ignacy Ścibiorek. To on podczas "powodzi tysiąclecia" dowodził akcją ratowniczą. Teraz radzi, jak w przyszłości uniknąć podobnych tragedii.
Idź do oryginalnego materiału