Dramatyczne sceny w Grodzisku Mazowieckim. W środku nocy doszło do groźnego pożaru supermarketu przy ulicy Piaskowej, w wyniku którego doszczętnie spłonął dach oraz część pomieszczeń znajdujących się bezpośrednio pod nim. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, ale straty są ogromne.

Fot. Warszawa w Pigułce
Dach spłonął całkowicie, trwa dogaszanie
Ogień udało się opanować dopiero nad ranem. Jak przekazali strażacy, cały dach supermarketu spłonął, a ogień uszkodził także pomieszczenia magazynowe znajdujące się pod konstrukcją.
Na miejscu wciąż pracuje kilka zastępów straży pożarnej, które dogaszają tlące się elementy budynku.
Policja bada przyczyny pożaru
Na miejscu zdarzenia działa również policja, która rozpoczęła dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru.
– „Jest zbyt wcześnie, by mówić o przyczynach zdarzenia. Powołany zostanie biegły z zakresu pożarnictwa, który oceni, co mogło doprowadzić do wybuchu ognia” – poinformowała asp. sztab. Katarzyna Zych, rzeczniczka grodziskiej policji.
Straty są ogromne
Choć nikt nie został poszkodowany, straty materialne są bardzo duże. Całkowicie zniszczony dach i zalane wodą wnętrza oznaczają, iż sklep przez dłuższy czas pozostanie zamknięty. Właściciele obiektu mają rozpocząć ocenę zniszczeń po zakończeniu działań służb.
Według wstępnych informacji pożar nie rozprzestrzenił się na sąsiednie budynki, dzięki szybkiemu działaniu strażaków. Mieszkańcy okolicznych domów zostali jednak na pewien czas ewakuowani.
Służby apelują, by przez kilka godzin unikać przejazdu ulicą Piaskową, gdzie wciąż trwa akcja dogaszania i zabezpieczania miejsca zdarzenia.

2 godzin temu









