Trzy osoby ewakuowały się same, a kilkunastu strażacy pomogli budynek, w którym wybuchł pożar, pomogli opuścić strażacy. W sobotę, 5 października, kilka minut po godzinie 4:00 dyżurny kaliskiej PSP otrzymał informacje o palącym się mieszkaniu na parterze w budynku wielorodzinnym przy al. Wojska Polskiego w Kaliszu. Przed przyjazdem straży dom opuściło troje mieszkańców, w tym lokator płonącego lokalu.
"Do palącego się budynku wprowadzono roty gaśnicze, które przystąpiły do gaszenia pożaru. Jednocześnie z budynku ewakuowano 16 osób. W wyniku sprawnego działania służb pożar gwałtownie opanowano i ugaszono. W wyniku pożaru ucierpiała jedna osoba, która uległa podtruciem gazami oparowymi. Przybyły na miejsce ZRM podjął decyzję o przetransportowaniu poszkodowanej do szpitala w celu dalszej obserwacji" - powiedział radiuCENTRUM st. sek. Jacek Bartczak z zespołu prasowego kaliskiej PSP.
W budynku nie było numeracji mieszkań, w drzwiach do niektórych nie było klamek, a lokatorzy, którzy zostali ewakuowani, nie wiedzieli, czy w środku jeszcze ktoś przebywa, dlatego strażacy siłowo weszli do czterech lokali. W jednym z nich znaleźli mężczyznę, którego wyprowadzili na zewnątrz. Z powodu pory, warunków atmosferycznych oraz ilości ewakuowanych na miejsce podstawiono autobus, w którym mieszkańcy mogli się ogrzać. W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy PSP i jedna OSP, łącznie 9 ratowników. Po ugaszeniu pożaru budynek przekazano właścicielowi. W czerwcu 2020 roku w tym samym budynku doszło do podobnego zdarzenia.
autor:
walczak
rc.fm
