Agencje kosmiczne łączą siły, aby gwałtownie podjąć decyzję w sprawie asteroidy, która może zderzyć się z Ziemią w 2032 roku
Astronomowie obliczyli, iż prawdopodobieństwo uderzenia asteroidy 2024 YR4 z naszą planetą wynosi 1/42 i rośnie Z uwagi na poważne zagrożenie udostępniono międzynarodowym naukowcom Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) .
Chociaż JWST jest narzędziem NASA, z którego zwykle korzystają amerykańscy naukowcy, eksperci wykorzystają je teraz do określenia dokładnych wymiarów 2024 YR4 i sfinalizowania jego ścieżki orbitalnej. Niepokojące dla ekspertów jest to, iż asteroida ma do 90 m (300 stóp) średnicy, co odpowiada wysokości kultowego londyńskiego Big Bena.
Takie wymiary wskazują na uderzenie z siłą eksplozji tunguskiej, która w 1908 roku powaliła 830 mil kwadratowych (2150 km kwadratowych) syberyjskiego lasu.
Według Space.com szanse uderzenia początkowo wynosiły 1 do 83, ale teraz wzrosły do 1 do 43. Rankin skomentował: „Wciąż spodziewamy się, iż w pewnym momencie zacznie spadać. Ludzie na razie nie powinni się tym martwić”, podaje Daily Star.
Jednak nowe dane teleskopowe mogą to zmienić. jeżeli 2024 YR4 uderzy w Ziemię, naukowcy przewidują, iż może to spowodować wybuch równy 15 megatonom TNT, co jest około 100 razy silniejsze niż bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę.
Asteroidzie tej nadano najwyższe prawdopodobieństwo zderzenia, jakie kiedykolwiek odnotowano w skali Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), co umieściło ją na szczycie „listy asteroid wysokiego ryzyka”.
Dla porównania, druga najniebezpieczniejsza asteroida ma szansę zderzyć się z naszą planetą zaledwie 0,68%.
