Ochotnicze straże pożarne patrzą w przyszłość zastanawiając się, czy doświadczeni druhowie będą mieli następców. W Lipnej w gminie Przewóz chętnych do przyszłej służby pojawiło się wielu. Jak dobrze znają już rzemiosło pokazali podczas zawodów pożarniczych.
Wiele emocji dostarczała konkurencja pod nazwą bojówka. Mówiąc w uproszczeniu chodzi tu o podłączenie ze sobą kilku elementów pod agregat i rozwinięcie linii węży, które wodą pod ciśnieniem mają położyć ustawione przed małym strażakami cele. Poczynania dzieci obserwowały całe rodziny. Najmłodszy uczestnik to czterolatek. Jak mówią zgodnie członkowie każdej z drużyn jest to dla nich dobrze spędzony czas. – Jest świetna zabawa, spotykamy się razem i możemy pokazać naszą wiedzę w praktyce – dodają młodzi strażacy: