Dzięki czujności sąsiadki pomoc nadeszła w porę

6 godzin temu
Zdjęcie: pomoc


[See image gallery at rdn.pl] Sąsiedzka czujność zapobiegła tragedii – dzięki zaalarmowaniu służb ratunkowych, pomoc nadeszła w porę.

Poszkodowana mieszkanka Tarnowa została zabrana do szpitala. adekwatną postawą wykazała się sąsiadka, która nie była obojętna na niepokojące dźwięki.

Do zdarzenia doszło dzisiaj (23.01.) około godz. 10:00. Do jednego z bloków przy ul. Narutowicza w Tarnowie skierowano Zespół Ratownictwa Medycznego, patrol policji oraz zastęp tarnowskich strażaków.

Jak relacjonuje mł. kpt. Dominik Ryba, oficer prasowy tarnowskiej komendy straży pożarnej, służby zostały zaalarmowane przez mieszkankę bloku, która usłyszała głośny huk, a później wołanie o pomoc.

-Zgłoszenie pochodziło od zaniepokojonej sąsiadki, która usłyszała huk z mieszkania, znajdującego się powyżej. Po wyjściu na klatkę schodową i próbie ustalenia przyczyny, zadzwoniła do drzwi sąsiadki. Słyszała wołanie o pomoc, jednak osoba wewnątrz mieszkania nie była w stanie samodzielnie otworzyć drzwi.

Strażak dodaje, iż sąsiadka podjęła trafną decyzję o wezwaniu służb. Przybyli na miejsce strażacy siłowo otworzyli mieszkanie przy użyciu specjalistycznych narzędzi, dzięki czemu ratownicy medyczni mogli udzielić pomocy poszkodowanej.

Ta sytuacja udowadnia, jak ważna jest sąsiedzka wrażliwość – dzięki czujności mieszkańców, pomoc nadeszła na czas. Służby apelują, by zwracać uwagę na osoby samotne, a szczególnie na starsze lub chore. Telefon do ratowników może uratować czyjeś życie.

Idź do oryginalnego materiału