W sobotnie popołudnie wielu warszawiaków zgłosiło, iż w rejonie ulicy Chruściela słychać było głośny huk, przypominający wybuch. Natychmiast na miejsce skierowano znaczne siły służb ratunkowych, w tym policję, straż pożarną i inne jednostki. Choć działania trwają, charakter zdarzenia wciąż nie został oficjalnie potwierdzony.

Fot. Warszawa w Pigułce
Huk w lesie i niepokój mieszkańców
Do zdarzenia doszło w okolicach terenów leśnych na warszawskim Rembertowie, w pobliżu ul. Chruściela. Tuż po godzinie 14:00 wielu mieszkańców usłyszało głęboki, wstrząsający dźwięk, który przypominał eksplozję. Informacje błyskawicznie zaczęły się pojawiać w mediach społecznościowych i docierać do redakcji lokalnych portali.
Policja potwierdza działania, ale nie mówi o szczegółach
W rozmowie z Warszawą w Pigułce policja potwierdza działania, jednak nie może potwierdzić ich charakteru ani tego, co się dokładnie stało.
LPR i Żandarmeria Wojskowa na miejscu
Na miejscu działa Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR). Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej wraz z patrolem saperskim prowadzi czynności w Warszawie-Rembertowie, gdzie w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego ranne zostały dwie osoby cywilne.
Pochodzenie ładunku będzie badane
Pochodzenie ładunku oraz szczegółowe okoliczności tego zdarzenia będą przedmiotem dalszego postępowania. Informacje o wybuchu są wciąż szczątkowe, a z uwagi na możliwość, iż zdarzenie miało miejsce na terenie wojskowym, służby nie udzielają pełnych informacji.