
W czwartek 24 kwietnia w okolicach miejscowości Suchy Dwór w powiecie wrocławskim na Dolnym Śląsku doszło do niebezpiecznego zdarzenia. W trakcie prac w rejonie głównej drogi doszło do uszkodzenia rury gazowej. Na miejsce wezwano Państwową i Ochotniczą Straż Pożarną, łącznie 11 zastępów.
Ewakuacja na Dolnym Śląsku. To efekt awarii rury gazowej
– Firma robiła przekop pod jezdnią i trafiła w rurę gazową, prawdopodobnie jest to gazociąg średniego ciśnieni, która została rozszczelniona. Nie doszło do wybuchu ani pożaru, ale ulatniał się gaz — tłumaczył Piotr Szwiec z Komendy Miejskiej PSP we Wrocławiu.
W związku z awarią, konieczna była ewakuacja okolicznych mieszkańców i pracowników. Służby przekazały, iż w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany.
Awaria na Dolnym Śląsku. Nie ma poszkodowanych
Piotr Szwiec zapewnił, iż służby mają sytuację pod kontrolą. – Ulatniający się gaz został już zamknięty. Mamy rozstawione dwie kurtyny wodne, które ograniczają rozprzestrzenianie się chmury gazowej i ją troszkę rozrzedzają – tłumaczył przedstawiciel straży pożarnej.
Kierowcy przejeżdżający przez okolicę musieli się liczyć ze sporymi utrudnieniami. Ulica Wrocławska w Suchym Dworze była zablokowana w dwóch kierunkach, a służby wyznaczyły strefę niebezpieczną. –
Czytaj też:
Tragiczne doniesienia z Legnicy. Nie żyje kobietaCzytaj też:
Groźnie wyglądający wypadek na autostradzie A4. Spłonęły dwa auta