W piątkowe popołudnie służby ratunkowe znów zostały wezwane do interwencji na warszawskiej Pradze-Południe. Po raz kolejny ogień pojawił się w tym samym miejscu – na balkonie mieszkania na drugim piętrze jednego z bloków przy ulicy Majdańskiej. Sytuacja budzi niepokój mieszkańców, ponieważ to już druga podobna interwencja w tej samej klatce w ciągu ostatnich kilkunastu dni.

– To przestaje być przypadek – mówią sąsiedzi, zaniepokojeni możliwym celowym podpalaniem lub nieostrożnym wyrzucaniem niedopałków. Z ich relacji wynika, iż płomienie pojawiły się niespodziewanie i momentalnie rozprzestrzeniły się po balkonie.
Na miejscu bardzo gwałtownie pojawiły się służby ratunkowe. W działaniach uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej, w tym jednostka wyposażona w podnośnik hydrauliczny, który pozwolił na prowadzenie akcji gaśniczej z zewnątrz budynku.
Okoliczni mieszkańcy są zaniepokojeni powtarzającymi się incydentami i coraz głośniej domagają się wyjaśnień oraz zwiększenia nadzoru nad bezpieczeństwem w budynku. Straż pożarna oraz policja prowadzą postępowanie w celu ustalenia przyczyn powtarzających się pożarów.
- Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
fot. Warszawa w Pigułce


