Na lotnisku w Busan w Korei Południowej doszło do niezwykle niebezpiecznego zdarzenia. Jeden z samolotów zapalił się. Do pożaru na szczęście doszło jeszcze kiedy maszyna znajdowała się na ziemi. Wszyscy pasażerowie i członkowie załogi zostali ewakuowani.
Pożar samolotu w Korei
Jeden z samolotów linii Air Busan, który miał lecieć z Korei Południowej do Hongkongu stanął w płomieniach. Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło gdy samolot znajdował się jeszcze na ziemii.
Ogień miał pojawić się w ogonie maszyny. Dzięki szybkiej reakcji znajdujących się na pokładzie pasażerów udało się ewakuować jeszcze zanim pożar rozprzestrzenił się po całym samolocie.
W momencie zdarzenia na pokładzie samolotu było łącznie 176 osób, w tym 169 pasażerów oraz 7 członków załogi.
Podczas ewakuacji lekkie obrażenia odniosły trzy osoby. Na szczęście nikt jednak poważnie nie ucierpiał.
Maszyna uległa całkowitemu zniszczeniu.