Ktoś podpalił pasiekę. Wyznaczono nagrodę za wskazanie sprawcy

gniezno24.com 2 miesięcy temu

Kilka uli spłonęło w pożarze, który miał miejsce w miniony wtorek w Przybrodzinie. Właściciele pasieki wyznaczyli nagrodę za wskazanie sprawcy podpalenia.

Sytuacja miała miejsce 9 lipca, około godziny 15:30. Wówczas to wpłynęło zgłoszenie o pożarze zauważonym w Przybrodzinie. W ogniu miały stać ule jednej z pasiek. Na miejsce przybyło OSP Powidz, którego strażacy po dotarciu zastały pożar częściowo ugaszony przez właścicieli, dzięki czemu ogień nie przeniósł się na pozostałe ule oraz pobliskie pole uprawne. Ostatecznie spłonęło osiem uli.

– Ule te oddalone od naszego domu ok. 1,5km, więc ruszyliśmy do nich natychmiast po sygnale alarmowym. Na miejsce przybyliśmy na chwilę przed OSP Powidz, zobaczyliśmy kilka uli zajętych płomieniami. Wokół unosił się gęsty, czarny dym i tysiące wystraszonych pszczół. Dzięki zabranym gaśnicom udało nam się wstępnie zażegnać pożar – informują właściciele pasieki DaryUla i dziękują strażakom za pomoc w gaszeniu. Jak dalej dodają: – Teraz niemiła i bolesna dla nas część – nasze ule zostały celowo PODPALONE, o czym świadczą ślady na miejscu zdarzenia. Osiem z nich uległo całkowitemu zniszczeniu razem z zasiedlającymi ich rodzinami pszczelimi, kilka innych nadtopiła temperatura. Jest nam bardzo szkoda naszych zwierząt. Dbając m.in. o ich dobrostan pasieka była zlokalizowana na naszym polu, na którym zasialiśmy z myślą o nich miododajną grykę. Miejsce to jest z dala od drogi i ścieżek spacerowych, od lat właśnie tam trzymamy ule, więc ciężko nam uwierzyć iż komuś przeszkadzały – informują.

Właściciele pasieki wyznaczyli nagrodę 3 tys. złotych dla osoby, która wskaże podpalacza: – realizowane są żniwa, mamy suszę, podpalacz może wyrządzić wiele szkód rolnikom i hodowcom. Wierzymy, iż razem uda nam się pilnować naszych pól i łąk. W przypadku posiadania informacji, prosimy o kontakt z nami (724098490) lub Posterunkiem Policji w Powidzu.