Przepychanki, groźby i kłótnia o targowisko. Kupcy pogorzelcy z głośnego pożaru hali przy Marywilskiej w Warszawie znów muszą walczyć o przetrwanie. Tym razem z powodu konfliktu z zarządcą obiektu, w którym mieli odbudować swoje biznesy i życie. Niejasna sytuacja sprawiła, iż centrum przy Modlińskiej zamarło. W innych częściach obiektu w skandalicznych warunkach mieszkają uchodźcy. Materiał "Uwagi!" TVN.