Liczba ofiar pożarów w Kalifornii wzrosła do 10 osób. Scenariusz "całkowicie do przewidzenia"

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Ringo Chiu


Do 10 osób wzrosła liczba ofiar niszczycielskich pożarów w Kalifornii. Amerykańskie służby przestrzegają, iż bilans może wzrosnąć. Żadnego z pożarów strażacy nie opanowali całkowicie.
Pożary w Kalifornii: Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 10 osób. Poinformował o tym koroner hrabstwa Los Angeles. Jednocześnie zaznaczył, iż liczba ta może jeszcze wzrosnąć. W rejonie Los Angeles gaszonych jest pięć dużych pożarów lasów. Najtrudniejsza sytuacja jest w luksusowej dzielnicy Pacific Palisades, gdzie ogień strawił ok. 8 tysięcy hektarów ziemi, niszcząc wiele budynków. Służby ewakuowały 17 tysięcy osób.


REKLAMA


Jaka jest sytuacja? Kalifornijski Departament Leśnictwa i Ochrony Przeciwpożarowej podał, iż pożar w Palisades jest opanowany w 6 proc. Pozostałe pożary to Eaton Fire i Kenneth Fire, w których ogień nie został w ogóle opanowany. W przypadku dwóch pozostałych sytuacja wygląda lepiej: Lidia Fire jest opanowany w 75 proc., a Hurst Fire - 37 proc. Służby stanowe Kalifornii ostrzegły, iż pożary lasów w południowej Kalifornii powodują pogarszanie się jakości powietrza.


Jaka jest przyczyna pożarów na zachodzie USA? Popularny aktor serialowy Henry Winkler jest jedną z osób, które rozpowszechniały teorię spiskową na temat celowych podpaleń. Szef kalifornijskiej straży pożarnej David Acuna podkreślił, iż śledztwo w sprawie pożarów dopiero się rozpoczyna i "obecnie nie ma dowodów na to, iż pożary w Los Angeles zostały wywołane celowo".


Zobacz wideo To nie śniło się choćby jego największym sceptykom. Trump chce odebrać Danii... Grenlandię?


Ostrzeżenia ekspertów: Char Miller, profesor analizy środowiskowej i historii w Pomona College, ocenił, iż pożary w Kalifornii były scenariuszem "całkowicie do przewidzenia". Wskazał brak deszczu od wielu miesięcy, wiatr i rozrastające się przedmieścia miast. - Budowaliśmy domy w głębi stref pożarowych. Władze pozwalają na budowę w miejscach o coraz większym ryzyku - mówił Miller. W ostatnich latach agencje ubezpieczeniowe odmawiały przedłużenia polis w Kalifornii, na terenach zagrożonych pożarami. W Los Angeles problem dotknął ponad pół miliona osób. Dla tych, którym odmówiono ubezpieczenia posesji, władze stanowe uruchomiły program FAIR, jednak zakłada on niższe wypłaty niż w przypadku polis komercyjnych.
Czytaj również: "Gwiazdy Hollywood tracą domy w katastrofalnym pożarze. 'Widziałam na żywo w telewizji, jak płonie'"Źródła: BBC, CAL Fire, TMZ, NBC News, IAR