Litewska prokuratura: GRU stoi za podpaleniem sklepu IKEA w Wilnie i hali targowej w Warszawie

20 godzin temu

1. Premier zabrał głos w sprawie ustaleń litewskiej prokuratury. Chodzi o podpalenia

Litewska prokuratura oświadczyła, iż za podpaleniami w Wilnie i w Warszawie (Marywilska) stoją rosyjskie służby specjalne. Zgodnie z naszymi podejrzeniami – napisał w poniedziałek (17 marca) premier Donald Tusk. Dobrze to wiedzieć przed negocjacjami – zwrócił się do sojuszników.

Litewska prokuratura oświadczyła, iż za podpaleniami w Wilnie i w Warszawie (Marywilska) stoją rosyjskie służby specjalne. Zgodnie z naszymi podejrzeniami. Podobnie jak przy próbie podpalenia fabryki farb we Wrocławiu, Rosjanie wynajęli obywateli Ukrainy. Wyjątkowa perfidia

– napisał premier Tusk na platformie X, odnosząc się do tych informacji.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Litewska prokuratura oświadczyła, iż za podpaleniami w Wilnie i w Warszawie ( Marywilska) stoją rosyjskie służby specjalne. Zgodnie z naszymi podejrzeniami. Podobnie jak przy próbie podpalenia fabryki farb we Wrocławiu, Rosjanie wynajęli obywateli Ukrainy. Wyjątkowa perfidia.

— Donald Tusk (@donaldtusk) March 17, 2025

Niedługo potem premier opublikował kolejny wpis, tym razem anglojęzyczny, w którym zwrócił się do sojuszników.

Śledztwo litewskiej prokuratury potwierdziło nasze podejrzenia, iż za podpalenia centrów handlowych w Wilnie i Warszawie odpowiedzialne są rosyjskie służby. Dobrze to wiedzieć przed negocjacjami. Taka jest natura tego państwa

– napisał szef rządu.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Dear allies, the investigation of the Lithuanian prosecutor’s office has confirmed our suspicions that responsible for setting fires to shopping centres in Vilnius and Warsaw are the Russian secret services. Good to know before negotiations. Such is the nature of this state.

— Donald Tusk (@donaldtusk) March 17, 2025

Arturas Urbelis z Prokuratury Generalnej Litwy poinformował, iż pożar sklepu sieci IKEA w Wilnie jest traktowany jako atak terrorystyczny, a sprawa jest kierowana do sądu. Dodał, iż podpalenia sklepu dokonali 9 maja 2024 r. dwaj obywatele Ukrainy w wieku poniżej 20 lat. Jedna z osób w chwili popełnienia przestępstwa była nieletnia. Jeden z podpalaczy – według litewskiej prokuratury – ma być w rękach polskich organów ścigania.

14 maja 2024 r. spłonęła w Warszawie hala targowa przy Marywilskiej 44. Było tam około 1,4 tys. punktów usługowych wynajmowanych przez ponad 700 osób. Prokuratura prowadzi śledztwo. Pod koniec ub.r. zakończyły się oględziny pogorzeliska.

W lutym br. wrocławski sąd skazał na 8 lat więzienia obywatela Ukrainy Serhija S. oskarżonego o przygotowywanie w Polsce dywersji na zlecenie rosyjskich służb – w styczniu 2024 roku miał on przyjąć zlecenie na podpalenie różnych obiektów we Wrocławiu.

Idź do oryginalnego materiału