Blisko połowa Polaków nie wyobraża sobie majówki bez grillowania. To główny punkt programu dla 44 proc. uczestników sondażu Barometr Providenta. A to oznacza, iż w czwartek 1 maja grille zadymią jak Polska długa i szeroka. Warto przy tym pamiętać, iż grill to nie tylko przyjemność, ale także odpowiedzialność za to, gdzie i jak to robimy.PRZECZYTAJ: Maturzyści 2025. Studia? Tak, ale razem z pracą. Żeby się uniezależnićGdzie zatem bez narażania się na mandat można spokojnie grillować? Na liście są:prywatne ogrody i posesje domów jednorodzinnych,ogródki działkowe, ale pod warunkiem, iż zezwala na to ich regulamin,miejsca w parkach miejskich, jeżeli takie są; bo niektóre miasta wyznaczają specjalne strefy grillowe z ławkami, koszami na śmieci i miejscami do rozpalania ognia,pola namiotowe, kempingi i ośrodki wypoczynkowe, które pozwalają na grillowanie.A czy można grillować na balkonie w bloku?Otóż odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Co prawda prawo nie zakazuje grillowania na balkonie, ale są jeszcze regulaminy wspólnot mieszkaniowych lub spółdzielni. A one mogą wprowadzać zakaz używania otwartego ognia. Czyli przez mały grill węglowy możemy mieć duże kłopoty. Kłopoty możemy mieć także wtedy, kiedy nasz grill będzie dymił tak, iż stanie się uciążliwy dla sąsiadów. Wówczas grozi nam mandat za zakłócanie porządku publicznego.PRZECZYTAJ TEŻ: Zamość jak z klocków LEGO? Zobaczcie miasto, które wygląda jak z bajki! [GALERIA]To nie wszystko, bo rozpalanie grilla na balkonie może być potraktowane jako zagrożenie pożarowe. A tu już wkracza Kodeks wykroczeń i sprawa robi się poważna. Co zatem pozostaje? Na balkonie najbezpieczniejszy będzie grill elektryczny.Gdzie nie wolno grillować? Na tej liście – oprócz wspomnianych ograniczeń na balkonach i w parkach miejskich – są jeszcze:lasy i tereny leśne, bo zgodnie z prawem nie wolno rozpalać ognia w odległości mniejszej niż 100 metrów od jego granicy,klatki schodowe, dachy i garaże.Ile może nas kosztować złamanie prawa?Za grillowanie w niedozwolonym miejscu możemy zapłacić mandat w wysokości od 100 do 500 zł.Jeśli interweniujące służby uznają, iż spowodowaliśmy zagrożenie pożarowe, to za to możemy już stanąć przed sądem. I to on wymierzy nam karę.Dodajmy jeszcze, iż interweniować mogą policja, straż miejska i straż leśna.