Mieszkańcy wracają do bloku na ulicy Darwina. od dzisiaj muszą też placić

Ponad rok po tragicznym wybuchu gazu w budynku przy ul. Darwina w Tychach zakończono odbudowę i remont części wspólnej. Od 3 września mieszkańcy mogą odbierać klucze do swoich mieszkań, niezależnie od tego kiedy to zrobią, już muszą pokrywać opłaty w odremontowanych lokalach.

Wybuch na ulicy Darwina

1 kwietnia 2024 w Tychach doszło do wybuchu gazu, na parterze budynku przy ulicy Darwina 4. 7 osób trafiło do szpitala w tym dwójka dzieci. 20 osób ewakuowano. W całej klatce zameldowanych jest w sumie 90 osób. Ostatecznie zmarł mężczyzna, który był w epicentrum wybuchu. Prace ruszyły w styczniu 2025 r. i zgodnie z harmonogramem miały zakończyć się 30 września. Zakończono je jednak wcześniej.

„W sierpniu odbył się oficjalny odbiór prac. Inspektorat Nadzoru Budowlanego potwierdził, iż wszystkie wymagania zostały spełnione, a budynek nadaje się do ponownego użytkowania. We wrześniu mieszkańcy rozpoczną proces odbierania kluczy do swoich mieszkań – mówi Hanna Skoczylas, Zastępca Prezydenta Tychów.

W ramach inwestycji odbudowano strop i wzmocniono ściany konstrukcyjne. Ze względu na zniszczenia wykonano nową instalację wentylacji mechanicznej i instalację ciepłej wody użytkowej doprowadzoną do każdego lokalu. Wymieniono instalację gazową, odtworzono fragmenty sieci elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej i centralnego ogrzewania. W budynku zamontowano nową windę. Wszystkie systemy zostały sprawdzone w testach i pomiarach technicznych.

W mieszkaniach gminnych przeprowadzono remont stolarki, odbudowano ściany i tynki oraz zamontowano nowe instalacje. Tzw. wolnostany wyremontowano kompleksowo, wraz z urządzeniami kuchennymi i sanitarnymi. Lokale własnościowe przywrócono do stanu używalności – część wykończeniową właściciele finansowali we własnym zakresie.

Koszty inwestycji

Budynek przy ulicy Darwina / fot. 112Tychy,.pl

Całość kosztowała około 2,3 mln zł. Z tego ponad 1,9 mln zł pochodziło z odszkodowania ubezpieczeniowego, a resztę pokryła wspólnota mieszkaniowa. Dodatkowo remont lokali gminnych kosztował 650 tys. zł.

Na 24 lokale gminne pięć rodzin zdecydowało się pozostać w lokalach zamiennych, a trzy mieszkania zostaną rozdysponowane przez miasto. Zanim mieszkańcy wprowadzą się ponownie, muszą podpisać nowe umowy z dostawcami gazu i energii.

„Mieszkańcy, którzy korzystali z lokali zastępczych, będą ponosić czynsz za korzystanie z udostępnionego lokalu zamiennego proporcjonalnie do liczby dni w miesiącu do czasu przekazania kluczy do MZBM, a opłaty niezależne według faktycznego zużycia. Osoby korzystajace z lokali zastępczych zostały też zwolnione z obowiązku odmalowania lokalu zamiennego, a koszty tego typu prac przejęła gmina. Najemcy lokali przy ulicy Darwina będą ponownie uiszczać czynsz i opłaty eksploatacyjne niezależne od chwili odebrania kluczy do mieszkania i protokolarnego przejęcia lokalu” – informuje miasto.