Mija 60 lat od otwarcia tunelu Mont Blanc

ifrancja.fr 9 godzin temu

Mija 60 lat od oficjalnej inauguracji tunelu Mont Blanc w Alpach, łączącego Chamonix we Francji i włoskie Courmayeur. W chwili powstania był to najdłuższy tunel drogowy w Europie. Budowa trasy, która pozwoliła przekroczyć barierę Alp, była ogromnym przedsięwzięciem inżynieryjnym.

W publikacjach na ten temat przypomina się często, iż budowa niespełna 12-kilometrowego tunelu, który umożliwia przejazd z Francji do Włoch w 12 minut, trwała sześć lat. Przez pierwsze trzy lata drążono tunel w granitowej skale, a kolejne trzy trwały prace nad budową trasy.

Oficjalnie tunel otworzyli 16 lipca 1965 roku prezydenci Francji i Włoch, Charles de Gaulle i Giuseppe Saragat.

W tym czasie istniały już alpejskie tunele kolejowe; pierwszy z nich, Frejus w Masywie Mont-Cenis, powstał w drugiej połowie XIX wieku. Idea tunelu drogowego pojawiła się na początku XX wieku, a konkretne plany powstały w latach 30. Jednak dopiero po II wojnie światowej mogły być zrealizowane. Prace rozpoczęto w 1959 roku – w styczniu rozpoczęło się drążenie tunelu od strony włoskiej, a w czerwcu od strony francuskiej. Trasa, którą wyznaczono, przebiega w Masywie Mont Blanc pod szczytem Aiguille di Midi.

Budowniczy tunelu mieli do dyspozycji 100-tonową machinę o nazwie Jumbo – rodzaj rusztowania na szynach, na którym znajdowało się 16 świdrów, drążących w skałach otwory o długości czterech metrów. W tych otworach umieszczano materiały wybuchowe. Podczas prac wydobyto z wnętrza góry prawie 1 mln metrów sześciennych skał; przeprowadzono 400 tys. eksplozji z użyciem 1200 ton materiałów wybuchowych. 200 tys. metrów sześciennych betonu zużyto do pokrycia ścian i sufitu tunelu.

W trakcie prac zginęły 23 osoby: 14 robotników pracujących po stronie włoskiej, siedmiu ze strony francuskiej, a wcześniej – dwóch przewodników, którzy zaginęli w górach podczas prac przygotowawczych w terenie.

Symboliczny moment nastąpił 4 sierpnia 1962 roku, gdy wysadzono ostatnie metry skał dzielących dwa drążone z przeciwnych stron korytarze. Dwie ekipy spotkały się na środku tunelu. – Była to chwila wielkiej euforii i emocji. Padano sobie w objęcia, ściskano sobie dłonie, były flagi, oklaski. Włosi dawali Francuzom butelki chianti, Francuzi dawali Włochom butelki beaujolais (…). Był to bowiem koniec najtrudniejszego, najbardziej niebezpiecznego okresu (budowy) – wspominał w 2017 roku w wywiadzie dla BBC Franco Cuaz, który był konsultantem i pierwszym zarządcą tunelu.

Gdy tunel został całkowicie przebity, okazało się, iż różnica między osiami dwóch części – francuskiej i włoskiej – wynosiła zaledwie 13 centymetrów. Przez kolejne trzy lata trwały prace wewnątrz tunelu, w tym budowa jezdni i montaż wyposażenia. 19 lipca 1965 roku, trzy dni po oficjalnej inauguracji, tunelem o wysokości 4,3 metra wysokości i szerokości 8 metrów przejechały pierwsze samochody.

24 marca 1999 roku w tunelu doszło do katastrofy, w której zginęło 39 osób. Najpierw zapaliła się ciężarówka, od której rozpoczął się wielogodzinny pożar, w którym spłonęły auta osobowe i ciężarowe. Po tej tragedii tunel został na trzy lata zamknięty do naprawy i modernizacji. Otwarto go ponownie w marcu 2002 roku.

Idź do oryginalnego materiału