Eksplozje w Kaszmirze
"Co, do ch****y, stało się z zawieszeniem broni? Słychać eksplozje w całym Śrinagarze" - napisał na X Omar Abdullah, przedstawiciel władz regionalnych na terytorium Dżammu i Kaszmir. W kolejnym wpisie zamieścił wideo, na którym słychać eksplozje i poinformował, iż zaczęła działać obrona przeciwlotnicza. Agencja Reutera także podaje, iż wybuchy słyszeli mieszkańcy indyjskich miast Dżammu i Śrinagar. Z kolei AP informuje, iż doszło do wymiany ognia między pakistańskimi i indyjskimi siłami w mieście Bhimber, znajdującym się przy tzw. linii kontroli. "Mieszkańcy administrowanego przez Pakistan Kaszmiru poinformowali, iż indyjski ostrzał artyleryjski wznowiono na niektórych obszarach po kilku godzinach przerwy" - podała AP.
REKLAMA
Zawieszenie broni między Pakistanem a Indiami
AP zauważa, iż potyczki na granicy są powszechne, ale tym razem do wymiany ognia doszło kilka godzin po informacji o zawieszeniu broni. Ogłosił je w sobotę Donald Trump. "Po długiej nocy rozmów, w których pośredniczyły Stany Zjednoczone, z przyjemnością ogłaszam, iż Indie i Pakistan zgodziły się na całkowite i natychmiastowe zawieszenie broni" - napisał prezydent Trump na platformie Truth Social, gratulując przy tym obu krajom wykorzystania "zdrowego rozsądku i wielkiej inteligencji". Niedługo potem przedstawiciele władz w New Delhi i Islamabadzie potwierdzili wstrzymanie ognia. Jednocześnie przedstawiciel indyjskiego rządu anonimowo powiedział agencji France Presse, iż porozumienie w sprawie zawieszenia broni zostało wypracowane w czasie dwustronnych rozmów. Wcześniej do powstrzymania wojny i negocjacji wezwał sekretarz stanu USA Marco Rubio, który w rozmowie z dowódcą pakistańskiej armii zaoferował amerykańskie mediacje między dwoma krajami posiadającymi broń nuklearną.
Zobacz wideo Kość niezgody między Indiami a Pakistanem
Wymiana ognia
W środę Indie przeprowadziły naloty na - jak twierdzą - obozy terrorystyczne w Pakistanie. Miała być to odpowiedź na atak w miejscowości Pahalgam w Kaszmirze, w którym zginęło 26, w większości indyjskich, turystów. Pakistan odrzuca oskarżenia o udział w tym ataku. W sobotę pakistańska armia poinformowała, iż rozpoczęła działania odwetowe po poprzednim indyjskim ataku na jej bazy lotnicze. Zaatakowane miały zostać cele wojskowe w Indiach, w tym magazyny ponaddźwiękowych pocisków dalekiego zasięgu BrahMos, a także lotnisko w miejscowości Pathankot w stanie Pendżab i baza sił powietrznych w Udhampurze w indyjskim Kaszmirze. Do tej pory po obu stronach zginęło ponad 60 osób.
Przeczytaj artykuł "'Całkowite i bezwarunkowe' zawieszenie broni w Ukrainie? Europejscy liderzy apelują do Putina" Źródła: AP, Reuters, IAR