Na wszystkich rzekach płynących przez powiat świdnicki został przekroczony stan alarmowy. Strażacy otrzymują coraz więcej zgłoszeń o zalanych posesjach, piwnicach. Woda zaczyna wdzierać się do domów.
Od wczoraj w powiecie świdnickim obowiązuje pogotowie powodziowe. Przez całą noc pracowali mieszkańcy, umacniając brzegi rzek i swoje posesje. Lokalnie z brzegów występują rzeki Bystrzyca, Piława oraz potoki i strumienie. Spadł poziom wody w Nysie Szalonej.
Strażacy otrzymują zgłoszenia o zalaniach i podtopieniach w każdej gminie. Nieprzejezdna jest część dróg lokalnych. Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne.
Stan rzek
Piława, wodowskaz w Mościsku: 308 cm (58 cm poniżej stanu alarmowego)
Bystrzyca, wodowskaz w Lubachowie: 248 cm (18 cm powyżej stanu alarmowego)
Bystrzyca, wodowskaz w Kraskowie: 352 cm (102 cm powyżej stanu alarmowego)
Pełcznica, wodowskaz w Świebodzicach: 209 cm (49 powyżej stanu alarmowego)
Strzegomka, wodowskaz w Chwaliszowie: 317 (67 cm powyżej stanu alarmowego)
Strzegomka, wodowskaz w Łażanach: 334 (84 cm powyżej stanu alarmowego)
Nysa Szalona, wodowskaz w Jaworze: 280 cm, (187 powyżej stanu alarmowego)
Przy ul. Wodnej mieszkańcy mieszkańcy, strażacy i harcerze wspólnie budowali wał zabezpieczający:
Ul. Wodna w niedzielę o godz. 7.00:
fot. Mariusz Ordyniec