Tym razem w Korczowie można jednak mówić o wielkim szczęściu:
– Na miejscu okazało się, iż płoną gałęzie na posesji i pożar nie zdołał się rozprzestrzenić na zabudowania. Dzięki szybkiej reakcji ludzi, którzy zauważyli ogień i nas powiadomili nie ma większych strat i nikt z mieszkańców nie ucierpiał – mówią biłgorajscy strażacy.
Do pożar nieużytków rolnych doszło też w Aleksandrowie I. Tu na miejscu z ogniem walczyły trzy jednostki: OSP Aleksandrów I, OSP Aleksandrów II oraz JRG Biłgoraj. Z dymem poszło blisko 30 arów.
foto: ilustracyjne, OSP Aleksandrów I