O krok od tragedii. 20-latka nie mogła się wydostać z płonącego auta. Z pomocą ruszyła policjantka

ciechanowinaczej.pl 3 godzin temu
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na przebudowywanej trasie S7. Młoda kobieta nie mogła wydostać się z płonącego samochodu. Z pomocą ruszyła jej policjantka, będąca w czasie wolnym od służby. Wszystko działo się 1 lutego na odcinku Czosnów-Płońsk, na pasie ruchu w kierunku Gdańska. Policjantka z Komendy Powiatowej w Płońsku st. post. Mariola Pyrzakowska (na zdjęciu) zauważyła leżące na boku auto osobowe, które zaczynało się palić.

- Ze środka, przez okno w drzwiach pasażera wystawała tylko głowa młodej, wystraszonej i krzyczącej kobiety. Policjantka wraz z mężem natychmiast zatrzymali się, podbiegli do palącego się samochodu. Wspólnymi siłami wyciągnęli kobietę z palącego się samochodu. Wystraszoną i roztrzęsioną kobietą zajęła się policjantka zabierając ją do swojego samochodu, a mąż policjantki i inni kierowcy ugasili samochód - relacjonuje podinsp. Grzegorz Osiński z płońskiej komendy policji.

Policjantka zajęła się 20-latką do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Poszkodowana mieszkanka powiatu płockiego z obrażeniami ciała została następnie przetransportowana do szpitala.

- To dzięki odwadze i natychmiastowej rea
Idź do oryginalnego materiału