- Ze środka, przez okno w drzwiach pasażera wystawała tylko głowa młodej, wystraszonej i krzyczącej kobiety. Policjantka wraz z mężem natychmiast zatrzymali się, podbiegli do palącego się samochodu. Wspólnymi siłami wyciągnęli kobietę z palącego się samochodu. Wystraszoną i roztrzęsioną kobietą zajęła się policjantka zabierając ją do swojego samochodu, a mąż policjantki i inni kierowcy ugasili samochód - relacjonuje podinsp. Grzegorz Osiński z płońskiej komendy policji.
Policjantka zajęła się 20-latką do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Poszkodowana mieszkanka powiatu płockiego z obrażeniami ciała została następnie przetransportowana do szpitala.
- To dzięki odwadze i natychmiastowej rea