Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski przyjechał do Rzeczycy Ziemiańskiej, gdzie trwa dogaszanie dużego pożaru zakładu przetwórstwa odpadów plastikowych. Ogień pojawił się przed godzina 4:00. Na miejscu nie stwierdzono przekroczenia norm stężenia pyłów i substancji niebezpiecznych w powietrzu.
– W tym momencie najważniejsze jest to, iż sytuacja jest pod pełną kontrolą strażaków – podkreślał wojewoda Krzysztof Komorski. – W akcji gaśniczej brało udział 31 zastępów straży pożarnej. Chciałem bardzo podziękować za to, iż obronili wielki zakład produkcyjny. Obronili mienie, zdrowie okolicznych mieszkańców i miejsca pracy. To było bardzo niebezpieczne, ponieważ to był pożar plastiku. Miejscami widziano 15 metrów żywego ognia, także było bardzo niebezpieczne.
W trakcie akcji gaśniczej lekko poszkodowanych zostało dwóch strażaków, którzy doznali niegroźnych oparzeń rąk. Do szpitala – z powodu stanu emocjonalnego – trafiła też jedna z pracownic zakładu. Przyczyny pojawienia się ognia wyjaśni śledztwo.
MaK / opr. AKos
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kraśniku FB