Już w poniedziałkowe popołudnie (1 września) strażacy dostali zgłoszenie w sprawie pożaru na terenie Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Bełżycach. Na początku ogień zajął tylko jedną pryzmę z odpadami komunalnymi, tzw. gabarytami, a potem niestety zaczął rozprzestrzeniać się na kolejne.
Pożar sortowni śmieci w Bełżycach. Wydano alert RCB
Z relacji służb wynika, iż w sumie paliło się ok. 20 arów hałd śmieci. Strażacy przyznali, iż akcja gaśnicza była trudna, bowiem ogień trawił "miks różnego rodzaju odpadów". Na miejscu pracowało 35 zastępów straży pożarnej – w sumie 110 strażaków.
Część śmieci pospychano, aby stworzyć pas przeciwpożarowy. Jeszcze w nocy służby przekazywały, iż "nie ma osób poszkodowanych".
Burmistrz Bełżyc Joanna Kaznowska w poniedziałek wieczorem wydała w sieci komunikat, iż na miejscu działały wówczas służby ratownicze oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. "Na bieżąco monitorowany jest stan powietrza. Aktualnie nie występuje zagrożenie dla zdrowia i życia. Na skutek dużego zadymienia zaleca się zamknięcie okien" – napisała.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa również opublikowało alert. "Uwaga! Pożar sortowni odpadów w Bełżycach. Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Nie otwieraj okien. Śledź komunikaty służb" – zaapelowano. Wiadomości o tej treści wysłano do mieszkańców powiatu opolskiego i lubelskiego (woj. lubelskie).
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru. Wyjaśnieniem sprawy zajmą się odpowiednie organy. Dodajmy, iż to nie pierwszy taki pożar na składowisku w Bełżycach. W 2019 roku również pojawił się tam ogień i wymagał masowej akcji gaśniczej.
Jak czytamy na stronie Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Bełżycach, sortownia została wybudowana w 2013 r. kosztem 45 mln zł. Może przetwarzać ponad 75 ton odpadów na dobę i obsługuje blisko 138 tys. mieszkańców powiatu lubelskiego, puławskiego i opolskiego.