Plaga pożarów traw. Ponad 30 interwencji strażaków, 2 osoby poszkodowane

tv28.pl 17 godzin temu

Wypalanie traw przyczyną pożarów. Mimo, iż strażacy apelują, aby tego nie robić, to niestety pożarów nie ubywa, a wręcz przeciwnie jest ich dużo. Tylko w ostatnich kilku dniach strażacy do pożarów traw wyjeżdżali ponad 30 razy.

Od początku roku 2025 Państwowa Straż Pożarna w Limanowej odnotowała 42 pożary traw i pozostałości roślinnych. Tylko w samym marcu strażacy interweniowali 30 razy, natomiast dwa ostatnie dni, to aż 19 pożarów.

W dwóch pożarach poparzeń doznały dwie osoby. W piątek w Rupniowie paliło się około 20 arów nieużytków. Podczas próby gaszenia poszkodowany został 30-letni mężczyzna, który naraził się na szkodliwe działanie dymu. Został przetransportowany do szpitala.

Tego samego dnia w Mszanie Dolnej na ul. Krakowskiej paliła się sucha trawa. 74-letni mężczyzna próbując gasić pożar oparzył stopy. Został zabrany śmigłowcem LPR do jednego z krakowskich szpitali. Równocześnie strażacy podjęli działania gaśnicze w celu ugaszenia pożaru. – Wraz z nadejściem wiosny wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych – zauważa Wojciech Bogacz, rzecznik prasowy PSP w Limanowej.

– Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety wśród wielu ludzi panuje błędne przekonanie, iż spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy odrost młodej trawy. Wręcz odwrotnie ziemia wyjaławia się, wyhamowany zostaje pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Dodatkowo niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków gnieżdżących się na ziemi i w zaroślach – tłumaczy rzecznik prasowy limanowskich strażaków.

Pożar niszczy miejsca bytowania zwierzyny dzikiej, m.in. saren, bażantów, kuropatw, zajęcy. W wyniku spalania trawy i zarośli powstaje duże zadymienie powoduje to zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków. Należy pamiętać, iż na wiosnę trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. Pożar dodatkowo jest intensyfikowany przez wiatr.

– W przypadku dużej prędkości i gwałtownej zmiany kierunku wiatru bardzo często pożary te wymykają się spod kontroli osobie która je wznieciła i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia a choćby własne życie. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia innych osób oraz zwierząt – przestrzega Wojciech Bogacz z limanowskiej komendy PSP.

Zakaz wypalania traw regulują następujące akty prawne: Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. Art. 124. ust. 1 „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”. Art. 130a. ust. 1. Kto usuwa roślinność przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 000 złotych.

Ustawa z dnia 28 września 1991 r. o lasach. Art. 30 ust. 3 pkt 3 „w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności: rozniecenia ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia, wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych”.

Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje: Art. 82, § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeksu wykroczeń. – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł. Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny stanowi: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze więzienia od roku do lat 10”.

Rolnikom którzy wypalają trawę i pozostałości roślinne na łąkach dodatkowo zostaje ograniczona lub cofnięta pomoc finansowa udzielana w ramach dotacji celowej przez Unię Europejską.

Fot. OSP Przyszowa, OSP Niedźwiedź, OSP Lubomierz, OSP Skrzydlna

Idź do oryginalnego materiału