Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek, 24 grudnia, około godziny 21:28. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego w miejscowości Holeszów. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy z KSRG OSP Hanna oraz OSP Holeszów.Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, sytuacja była już częściowo opanowana. Jak się okazało, najważniejsze dla losów pojazdu były pierwsze sekundy po zauważeniu dymu. Właściciel samochodu, wykazując się ogromnym opanowaniem i odwagą, podjął samodzielną próbę gaszenia. Dzięki temu rozprzestrzenianie się ognia zostało powstrzymane w zarodku.Strażacy z Hanny i Holeszowa zabezpieczyli miejsce zdarzenia i auto oraz dogasili zarzewie ognia. Następnie monitorowali stan pojazdu do momentu całkowitego wychłodzenia silnika, aby mieć pewność, iż ogień nie pojawi się ponownie.Przyczyny pojawienia się ognia będą teraz wyjaśniane, jednak najprawdopodobniej doszło do jakiejś usterki technicznej.Czytaj też: