Mieszkańcy czterech gmin w powiecie głogowskim usłyszeli w sobotę wezwanie do samoewakuacji z terenów zalewowych. Rzecznik głogowskich strażaków podkreślił, iż sytuacja jest trudna, ale stabilna.
Powiat głogowski zagrożony. Mieszkańcy czterech gmin wezwani do samoewakuacji
Wezwanie do samoewakuacji skierowane do mieszkańców obszarów zalewowych na terenie gmin Kotla, Żukowice, Pęcław i Głogów, opublikowano w sobotę w mediach społecznościowych powiatu głogowskiego.
Rzecznik głogowskiej PSP kpt. mgr inż. Tomasz Michalski w rozmowie z PAP podkreślił bardzo dużą mobilizację straży pożarnej, wojska oraz rzeszy mieszkańców powiatu głogowskiego. - Fala kulminacyjna na Odrze ma przechodzić przez powiat i miasto Głogów w poniedziałek - powiedział strażak. Jak zaznaczył, te prognozy mogą ulec zmianie. Dodał, iż spodziewana fala powodziowa ma mieć wysokość około 7 metrów.
Fala kulminacyjna idzie na powiat głogowski. Wezwanie do samoewakuacji
Kpt. Michalski powiedział, iż miejscami w wałach rzecznych są przesiąki. - Woda podchodzi pod domostwa mieszkańców w miejscowościach, przez które przepływa rzeka Czarna - mówił.
ZOBACZ: Strażak zasłabł podczas umacniania wałów. Lądował śmigłowiec LPR
Strażak przypomniał o tym, iż samoewakuacja ogłoszona przez starostę głogowskiego dotyczy terenów zalewowych. - Cześć ludzi opuszcza domy, ale to są ludzie, którzy mają świadomość tego, iż mieszkają na takich terenach i przenoszą rzeczy na wyższe partie domostw - powiedział strażak.
W sobotę o godz. 18 premier Donald Tusk weźmie udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego w Głogowie.