2 godzin temu
Jak poinformowała straż pożarna, szczególne zagrożenie stanowił skład butli z gazem znajdujący się na terenie hali. Rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej Martin Halasz przekazał, iż część butli znajdowała się już wewnątrz obiektu.
– Gaz częściowo przedostał się do wnętrza hali, jednak sytuacja została gwałtownie opanowana przez strażaków. Dodatkowo otrzymaliśmy informację, iż wewnątrz znajdują się również butle z acetylenem, czyli gazem szczególnie niebezpiecznym w warunkach pożaru. Zostały one ewakuowane, a następnie – zgodnie z procedurami – poddane schładzaniu – wyjaśnił rzecznik.
Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. W momencie wybuchu pożaru w hali nie przebywały żadne osoby. Przyczyny pojawienia się ognia nie były początkowo znane.
AKTUALIZACJA
Straż pożarna poinformowała, iż sytuacja została już w pełni opanowana. W działaniach gaśniczych uczestniczyło łącznie 11 zastępów straży pożarnej. Blaszana hala uległa częściowemu spaleniu, jednak dzięki szybkiej interwencji nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednie obiekty.
Na miejscu obecny jest właściciel firmy, który wraz ze służbami dokonuje wstępnego szacowania strat. Równocześnie prowadzone są czynności mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn pożaru.
Służby podkreślają, iż najważniejsze znaczenie miała szybka reakcja strażaków, która zapobiegła eskalacji zagrożenia, zwłaszcza w kontekście obecności butli z łatwopalnymi gazami.
