
Blisko 3 godziny walczyli strażacy z pożarem, jaki minionej nocy wybuchł w jednym z bloków przy ul. Henryka Siemiradzkiego w Rzeszowie. Paliło się mieszkanie na 3. piętrze. Z budynku ewakuowano 20 osób, cztery z nich trafiły do szpitala.
Strażacy zgłoszenie o pożarze dostali w piątek o godz. 23.30. Na miejsce udało się 7 zastępów straży pożarnej. Około godz. 2 w nocy pożar udało się opanować. Na tę chwilę nie są znane przyczyny jego wybuchu. Ustalają to odpowiednie służby.