Niemal 20 zastępów straży walczyło dzisiejszego poranka (środa, 6 września) z pożarem hali, do którego doszło w jednej z firm w podkieleckich Nowinach. Zakład zajmuje się przetwarzaniem odpadów gumowych.
Beata Gizowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach poinformowała, iż ratownicy informację o zdarzeniu otrzymali około 7.40. Ogień udało się opanować po godz. 9.
– Na miejsce wysłano 15 zastępów straży pożarnej. w tej chwili trwa dogaszanie hali przeznaczonej do wytwarzania paliwa alternatywnego, na terenie zakładu Termo-Gum w Nowinach. W środku znajdowały się butle gazowe z gazem LPG oraz acetylenem i dwutlenkiem węgla. Strażacy wynieśli je na zewnątrz gdzie poddano je procesowi chłodzenia – relacjonowała.
Na miejscu zdarzenia pojawił się również wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz oraz wicestarosta kielecki, Tomasz Pleban. Wojewoda podkreślił, iż pożar udało się gwałtownie opanować.
– Pierwsze relacje mówiły o pożarze. Jednak nie widzieliśmy co i w jakim stopniu się pali. Sytuacji nie można było bagatelizować, bo pamiętamy co się działo kilka lat temu na jednym z nielegalnych składowisk w Nowinach. Tu doszło do pożaru hali, która służyła do przetwarzania opon jako surowca energetycznego. Pożar był dość rozległy. W akcji brało przeszło 18 zastępów straży – powiedział.
W pożarze nikt nie ucierpiał. Z kolei straty materialne są szacowane na 1 mln zł. Budynek hali jest przeznaczony do rozbiórki.