Pożar samochodu w Starachowicach. W garażu doszło do zwarcia instalacji elektrycznej

Zwarcie instalacji elektrycznej to najbardziej prawdopodobna przyczyna pożaru do jakiego doszło w ostatnią niedzielę stycznia. Jak poinformował mł.bryg. Konrad Dąbrowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, po godz. 15 zauważono pożar komory silnika samochodu osobowego marki Opel Insignia. W działaniach gaśniczych uczestniczyli ratownicy z miejscowej JRG. - Informacja o pożarze auta znajdującego się na jednej z posesji przy ul. Łazy w Starachowicach dotarła do nas ok. godz. 15.30. Pojazd znajdował się w garażu - zaznaczył mł.bryg. Konrad Dąbrowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń doszło do zwarcia instalacji elektrycznej.

Przybyłym na miejsce strażakom (w akcji brały udział dwa zastępy ze starachowickiej JRG), na szczęście gwałtownie udało się opanować sytuację. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. - Opel został wyciągnięty z garażu, a następnie płomienie dogaszone – dodał rzecznik KP PSP.

Wartość strat powstałych na skutek pożaru oszacowano na kwotę ok. 50 tys. zł.

fot. KP PSP Starachowice