Pożar w Mińsku Mazowieckim. "Szef o mało zawału nie dostał"
Zdjęcie: Tak wygląda hala po pożarze.
Z pogorzeliska w Mińsku Mazowieckim zjeżdżają już strażacy, ale działania innych służb w tym miejscu będą jeszcze trwać. Trzeba szukać odpowiedzi na najważniejsze pytanie: co było przyczyną wybuchu ognia w hali produkującej foliowe opakowania?