Pożar w Szklarskiej Porębie. Strażacy nie mogli się dostać, ludzie krzyczeli kody z balkonów
Zdjęcie: Akcja straży pożarnej. Zdjęcie ilustracyjne.
Najpierw był tylko dziwny zapach. Potem ogień, panika i ludzie krzyczący z balkonów. A strażacy? Utknęli za zamkniętym szlabanem, bez kodu do drzwi. W piątek, 1 sierpnia, po południu w jednym z apartamentowców w Szklarskiej Porębie (woj. dolnośląskie) wybuchł pożar. Zapaliła się sauna. Choć ogień gwałtownie opanowano, akcja ratunkowa mogła skończyć się tragedią.