Pożary w Hiszpanii: Premier apeluje o nową strategię

4 godzin temu
Ludzie walczą z pożarem lasu w północno-zachodniej Hiszpanii podczas trwającej fali upałów (Zdjęcie symboliczne) (Photo by MIGUEL RIOPA/AFP via Getty Images) Getty Images

Premier Pedro Sanchez przerwał urlop i udał się do Galicji, gdzie pożary strawiły już ponad 50 tysięcy hektarów, głównie w prowincji Ourense. Według onet.pl sytuacja w regionie wymaga bezpośredniej interwencji najwyższych władz państwa.

Dramat rozgrywa się także w Kastylii i Leonie, gdzie w walce z ogniem zginęło już dwóch strażaków-ochotników. To kolejny region, który premier odwiedzi w ramach wizytacji dotkniętych pożarami obszarów.

Strategia na przyszłość

"Pożary zostaną ugaszone, rozpocznie się odbudowa wszystkich dotkniętych obszarów, ale musimy również dogłębnie przemyśleć i opracować strategię, która pozwoli nam lepiej reagować w przyszłości" - powiedział Sanchez na konferencji prasowej. Premier zaapelował o porozumienie ponad podziałami politycznymi w sprawie przeciwdziałania zmianom klimatycznym.

Apel padł w odpowiedzi na ataki opozycji na rząd za nieefektywne zapobieganie pożarom i brak wystarczających zasobów dla regionów. Jak informuje onet.pl, Sanchez nawiązał również do zeszłorocznych powodzi w Walencji, które zabiły ponad 220 osób.

Klimatyczne ostrzeżenia

Kilka tygodni po tragedii w Walencji premier udał się na konferencję klimatyczną COP29 do Baku. Posługując się przykładem powodzi, mówił tam, iż "zmiany klimatyczne zabijają", podkreślając globalny charakter wyzwań środowiskowych.

Według polsatnews.pl w Katalonii z powodzeniem stosowane są programy wypasu kóz, które tworzą naturalne zapory przeciwpożarowe. To innowacyjne podejście może stać się częścią przyszłej strategii zapobiegania pożarom w całym kraju.

Skala zagrożenia

W sobotę służby odnotowały prawie 40 aktywnych pożarów, przede wszystkim w Kastylii i Leonie, Galicji oraz Estremadurze, gdzie sytuacja skomplikowała się w niedzielne popołudnie. W tym roku ogień zniszczył już prawie 160 tysięcy hektarów w całej Hiszpanii.

Jak informuje polsatnews.pl, w samej Kastylii i Leonie ewakuowano 5000 osób, a wiele dróg pozostaje zamkniętych. Wciąż zawieszona jest kolej dużych prędkości na trasie Madryt-Galicja, co pokazuje skalę paraliżu komunikacyjnego.

Międzynarodowa solidarność

W ramach Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności pomoc przysłały Francja, Włochy, Niemcy, Słowacja i Holandia. Na południu kraju w gaszeniu pożarów uczestniczyli też strażacy z Portugalii.

W poniedziałek ma skończyć się dwutygodniowa fala upałów, podczas której temperatury dochodziły do 45 stopni Celsjusza. To jedna z najdłuższych i najintensywniejszych fal upałów w historii kraju, która sprzyjała rozprzestrzenianiu się pożarów.

Źródła wykorzystane: "PAP", "onet.pl", "polsatnews.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału