Rabka-Zdrój. Samochód stanął w ogniu. "Strażacy na miejscu znaleźli zwłoki"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Bartosz Bańka / Agencja Wyborcza.pl


Służby zostały wezwane do pożaru zaparkowanego samochodu na osiedlu Traczykówka w Rabce-Zdroju. Okazało się, iż w środku był mężczyzna. Teraz sprawę będzie badać policja i prokuratura.
Co się stało: Do zdarzenia doszło w niedzielę (10 listopada). Niedługo po godzinie 12 Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o płonącym samochodzie na osiedlu Traczykówka w Rabce-Zdroju. Pojazd stał zaparkowany przy ulicy Nowy Świat, oddalony od jezdni. - Stało między drzewami - przekazał mł. bryg. Krzysztof Batkiewicz z Zespołu Prasowego Komendanta Powiatowego PSP w Nowym Targu.


REKLAMA


Nie żyje mężczyzna: Pojazd spłonął doszczętnie. - Strażacy na miejscu znaleźli zwłoki osoby. Nie wiemy, kto to jest - przekazał rzecznik nowotarskich strażaków. Portal goral24.pl przekazał, iż ofiarą był mężczyzna. Teraz badaniem okoliczności pożaru oraz ustalaniem tożsamości ofiary będzie zajmować się policja pod nadzorem prokuratury. Śledczy już pracują na miejscu zdarzenia.


Zobacz wideo Nastolatkowie potrąceni przez tramwaj. Wystarczyła sekunda nieuwagi


Relacje świadków: Funkcjonariusze otrzymali też informacje od osób, które znajdowały się w pobliżu miejsca pożaru. - Od świadków zdarzenia otrzymaliśmy informację, iż doszło do wybuchu - przekazał w rozmowie z Polsat News młodszy brygadier Batkiewicz. Strażacy na ten moment nie potwierdzili jednak informacji, czy eksplozja faktycznie miała miejsce.
Przeczytaj także: Oszukali 99-latkę na 250 tysięcy złotych. Dzień później kobieta zmarła. Policja apelujeŹródła: Polsat News, Interia, rabka.naszemiasto.pl, goral24.pl
Idź do oryginalnego materiału