Plaga pożarów traw to przez cały czas poważny problem. Już blisko 500 interwencji strażaków na Warmii i Mazurach w związku z pożarami nieużytków. Każdej doby strażacy wyjeżdżają gasić takie pożary blisko 40 razy.
Jakie mogą być skutki bezmyślności ludzkiej, można było zobaczyć w niedzielę w powiecie ostródzkim. Prawdopodobne podpalenie nieużytku w Lubajnch doprowadziło do gwałtownego rozprzestrzenieniu się pożaru, który w finalnym momencie objął powierzchnię blisko 8 ha.
Pożar spowodował zagrożenie dla pobliskiego schroniska dla zwierząt. 30 zwierzaków wymagało ewakuacji, którą przeprowadzili pracownicy schroniska. To nie był koniec skutków tego pożaru. Od płonącej roślinności zapaliła się skrzynka gazowa i doszło do rozszczelnienia sieci gazowej, i w efekcie zapalił się gaz. 12 zastępów straży pożarnej przez blisko 3 godziny było zaangażowanych w tę akcję.
Nieuchronność kary to jeden z elementów walki z plagą pożarów traw. kooperacja Policji i Państwowej Straży Pożarnej w tym obszarze jest stała i intensywna.
Policja na Warmii i Mazurach prowadzi już blisko 30 dochodzeń w tej tematyce. Policjanci są zdeterminowani i skuteczni, wiele tych dochodzeń ma finał w postaci pociągnięcia podpalaczy do odpowiedzialności karnej.
Kary są dotkliwe, a w skrajnych przypadkach mogą się zakończyć w sądzie, gdzie sprawca może być ukarany pozbawieniem wolności choćby do 10 lat.