Już sto zdarzeń związanych z obecnością czadu w domach odnotowali od początku roku świętokrzyscy strażacy. Ten silnie toksyczny gaz jest bezwonny i bezbarwny, a stanowi śmiertelne zagrożenie – przestrzegają funkcjonariusze.
Choć nie daje żadnych widocznych oznak swojej obecności, wywołuje ból głowy, osłabienie, wymioty czy utratę przytomności. Bywa, iż przypadki zatrucia czadem kończyły się tragicznie.
– W związku z występowaniem czadu w domach, już 21 osób zostało rannych, w tym szóstka dzieci. Niestety, jedna osoba zginęła. To statystyki z tego roku, ale wyglądały one podobnie i w 2023. Także doszło do około 115 interwencji, jedna osoba straciła życie – wylicza st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach.
Jak podkreśla, jesteśmy w trakcie sezonu grzewczego, a więc niebezpiecznych zdarzeń może przybywać.
– Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa: nie zaklejajmy klatek wentylacyjnych, dokonujmy serwisu urządzeń grzewczych, szczególnie pieców gazowych – to najczęstsze źródła emisji czadu. Oprócz tego, przynajmniej raz w roku, zaprośmy do swojego domu kominiarza, który sprawdzi drożność przewodów – wylicza Bajur.
Strażacy ponownie apelują montaż czujników czadu i dymu.
- czad
- ranni
- Straż Pożarna
- interwencje
- zgloszenia