Strach logować się na swoje konto Pinterest. Serwis rozdaje bany na prawo i lewo

13 godzin temu
Zdjęcie: Reddit


Użytkownicy serwisu Pinterest są wściekli. Od kilku dni serwis rozdaje na prawo i lewo trwale blokady konta. Najgorsze w tym jest jednak to, iż jak donoszą użytkownicy, kary są za bezpodstawne.

Użytkownicy są wściekli. Swój gniew wylewają w komentarze na firmowych profilach oraz we właściwym wątku w serwisie Reddit. Jednemu z użytkowników przepadło 26 000 opublikowanych przez niego zdjęć, inna osoba straciła portfolio, którym posługuje się w pracy, ktoś inny tysiące dziesiątki tysięcy inspirujących zdjęć, którymi budowała społeczność. Firma już odpowiedziała, ale to tylko dolało oliwy do ognia.

Czy wielka czystka to wina wadliwej moderacji AI?

Wszystko na to wskazuje. Jakiś czas temu na stronach Pinteresta znalazła się informacja, iż firma korzysta z technologii AI w celu wsparcie moderacji w serwisie. Wiadomo, iż od dawna firma walczy z falą szkodliwej zawartości, której usuwanie staje się coraz bardziej problematyczne. Portal upodobały sobie boty, handlarze tanimi akcesoriami z chin oraz scamerzy. Niejednokrotnie w serwisie można było znaleźć również treści o charakterze seksualnym oraz pornograficznym, co było usuwane na bieżąco. Problem moderacji z czasem coraz bardziej się nasilał. Od kilka dni użytkownicy raportują jednak, iż otrzymują całkiem niezasłużone, bez wyraźnego powodu. Blokady sypia się niemal całkiem losowo i bez żadnego schematu — dotyczą zarówno użytkowników sporadycznie korzystających z serwisu, tych bardzo aktywnych, prywatnych oraz promujących własne biznesy. Nie ma znaczenia kim jesteś, bana dostają wszyscy po równo! https://dailyweb.pl/soundcore-liberty-4-nc-rewelacyjne-sluchawki-i-swietna-aplikacja-za-dobre-pieniadze/ Jak zauważają sami użytkownicy, brak schematu zdaje się potwierdzać to, iż mamy do czynienia z wadliwym systemem moderacji AI. Wiemy, iż przez ostatnie miesiące z takimi samymi problemami zmagał się Facebook. Sami w dailyweb mieliśmy z tym duży problem, bo codziennie jakiś z naszych postów na FB odsyłających do artykułów na stronie rzekomo łamach przepisy Facebooka. https://twitter.com/Pinterest/status/1918007860614897961 Pinterest wydał właśnie oświadczenie w poście na platformie X. To jednak dolało do ognia, bo odezwa wygląda, jakby również napisana była przez bezduszny chatbot. Zrzuca ona w pewnym sensie odpowiedzialność za bany na użytkowników, którzy jakoby faktycznie naruszali standardy serwisu. Na koniec poproszone o bezpośredni kontakt osoby, które czują, iż niesłusznie im dezaktywowano konto. Już teraz wiemy, iż kilku z nich odzyskało konto. Jak jednak zauważono, na ich kontach nie ma pełnej zawartości, którą tworzyli! Z pewnością jeszcze wrócimy do tego tematu, gdy sprawa się rozwinie.
Idź do oryginalnego materiału