Strażacy dogaszają pożary lasów. Las palił się w powiecie kolneńskim i białostockim

fakty.bialystok.pl 1 tydzień temu

Kilka godzin strażacy walczyli z pożarami lasów w województwie podlaskim. Akcji gaśniczej nie ułatwiał wiejący w poniedziałek bardzo silny wiatr. W całym regionie jest bardzo sucho, a od rana obowiązuje III, najwyższy stopień, zagrożenia pożarowego. Późnym wieczorem strażacy jeszcze dogaszali pożary w lasach i ta akcja może potrwać aż do rana. Najpierw pojawiła się informacja o pożarze lasu w okolicach Stawisk w powiecie kolneńskim. Tam wysłanych zostało kilkanaście zastępów Straży Pożarnej, ponieważ ogień z uwagi na warunki atmosferyczne, gwałtownie się rozprzestrzeniał. Akcję gaśniczą utrudniał silny wiatr, który przenosił ogień na ściółkę i kolejne drzewa. W konsekwencji spaliło się około 18 hektarów lasu. - Przypuszczalną przyczyną zdarzenia było zerwanie linki elektrycznej, która spadła na ziemię i w wyniku tego powstał pożar. Silny wiatr spowodował taką sytuację, iż ogień był wierzchołkowy. W pewnym momencie musieliśmy wycofać pojazdy i ludzi, żeby nie zostać okrążeni przez ogień – tłumaczy mediom starszy brygadier Tomasz Sielawa z PSP w Kolnie. Informacja o drugim pożarze w naszym regionie pojawiła się około południa. Tym razem w powiecie białostockim, niedaleko Zalewu Siemianówka. Tam również palił się las, a na dodatek jeszcze budynki we wsi Budy. Fina

Idź do oryginalnego materiału