13 zastępów straży pożarnej brało udział w akcji związanej z gaszeniem pożaru, który w nocy wybuchł na fermie drobiu w Starym Polichnie (powiat gorzowski). Spłonął tam jeden z kurników, a w nim około sześciu tys. młodych indyków.
W pożarze nie ucierpieli ludzie oraz udało się uratować sąsiadujący z kurnikiem budynek mieszkalny. Płomienie uszkodziły jedynie fragment jego dachu.
– Na uratowanie samych ptaków nie było szans, gdyż ogień błyskawicznie objął cały kurnik, w którym składowanych było także kilkadziesiąt balotów słomy
– poinformował PAP rzecznik lubuskiej PSP mł. bryg. Arkadiusz Kaniak.
Dodał, iż przyczyna pożaru nie jest w tej chwili znana, a jej ustaleniem zajmie się biegły z zakresu pożarnictwa i policjanci.
Zgłoszenie o pożarze strażacy przyjęli w sobotę, przed godziną 2. Kiedy pierwsze zastępy dotarły na miejsce ogień obejmował już całkowicie jeden z kurników, w którym było kilka tysięcy młodych indyków. Płomienie zagrażały także sąsiadującemu z budynkiem gospodarczym domowi.
– Po kilku godzinach walki z żywiołem pożar został opanowany. w tej chwili trwa jeszcze dogaszanie pogorzeliska
– dodał Kaniak.
Polecamy
Areszt dla 33-latka za kradzież rozbójniczą w drogerii
Na trzy miesiące trafił w piątek do aresztu 33-latek, który ukradł kilka opakowań markowych perfum w jednej z drogerii w...
Czytaj więcej