Zebrano 40 tys. zł, dostarczono sprzęt o wartości 50 tys. zł oraz tony artykułów spożywczych. „Słowo ‚dziękuję’ wydaje się niewystarczające, by wyrazić naszą wdzięczność. Pokazaliśmy, iż liczy się człowiek, iż w trudnych chwilach możemy na siebie liczyć. Razem jesteśmy silniejsi, a żaden dystans nie stanowi dla nas przeszkody. To naprawdę coś wielkiego!” – wyraził prezes OSP Kamieńczyk Marek Kamiński w imieniu strażaków i wszystkich zaangażowanych w pomoc powodzianom z terenu gminy Wyszków. OSP Kamieńczyk, Lucynów Duży, Rybno, Gulczewo, Pniewo oraz wielu mieszkańców z gminy Wyszków zmobilizowało siły, by wspólnie pomóc podczas wrześniowej powodzi w Południowo-Zachodniej Polsce. „Kiedy docieraliśmy z pomocą, wielu ludzi miało łzy w oczach. Czuli, iż ktoś o nich pamięta i nie zostawi ich w tak trudnej sytuacji. Z relacji wynika, iż sytuacja była, i wciąż jest, bardzo trudna. Woda opadła, ale pozostawiła po sobie ogrom zniszczeń i pochłonęła wiele istnień ludzkich” – podsumowuje Marek Kamiński, podkreślając, iż to wszystko było możliwe dzięki otwartym sercom mieszkańców. Dla powodzian była to ogromna, realna pomoc. „Dzięki Wam kilka jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych otrzymało specjalistyczny sprzęt, który był bezcenny podczas powodzi, a teraz będzie służył na co dzień” – dodaje prezes. Liczby są imponujące: zebrano około 40 tys. zł na sprzęt, zakupiono sprzęt o wartości około 50 tys. zł dzięki sponsorom, a
