13 strażaków, druhów i ochotników z OSP Wierzchosławice, OSP Mikołajowice, OSP Bogumiłowice i OSP Rudka wyruszyło na Dolny Śląsk z darami i pomocą do powodzian w Łądku – Zdroju i Stroniu.
Wyjechali dziś o 4 rano autami zapełnionymi pomocą rzeczową, które zebrano dzięki mieszkańcom gminy przez ostatnie dni.
Wśród rzeczy znalazły się woda, środki czystości, worki, rękawice, szczotki, miotły, wiadra oraz wszelkie artykuły, które pomogą w usuwaniu skutków powodzi. Strażacy zabrali specjalistyczny sprzęt: piły, agregaty, oświetlenie oraz pompy do wody. Wszystko po to, by pomóc mieszkańcom, którzy stracili podczas tej tragedii prawie wszystko.
Obraz tej tragedii i zniszczeń widać na zdjęciach
– Bardzo się ciesz, iż mieszkańcy naszej gminy tak gwałtownie zorganizowali się i pomogli poszkodowanym – mówi Małgorzata Moskal, wójt gminy.
– Bardzo im za to dziękuję i bardzo dziękuję strażakom, druhom i ochotnikom, którzy bezinteresownie, w odruchu serca, ruszyli z pomocą. Reprezentują nas wszystkich: wszystkich, którzy dostarczyli pomoc rzeczową i wszystkich, którzy z troską obserwują ich heroiczną walkę o swój dobytek, a raczej to, co z niego zostało.
Strażacy udający się do działań są objęci dodatkowym ubezpieczeniem NNW na okres prowadzonych działań, będą wyposażeni w sprzęt ochrony osobistej zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz sprzęt specjalistyczny i pomocniczy.
—
wierzchoslawice.pl