Strażacy z Lututowa walczą z czasem na terenach zalanych przez powódź

Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lututowie włączyli się w akcję ratowniczą usuwania skutków powodzi w rejonie Polanicy Zdroju i Kłodzka.

Na miejsce dojechaliśmy w niedzielę w nocy na prośbę o wsparcie zaprzyjaźnionej jednostki z Polanicy Zdrój. Nasze działania polegają przede wszystkim na wypompowywaniu wody z zalanych mieszkań i piwnic oraz pomocy miejscowej ludności. Pracy jest bardzo dużo i cieszymy się, iż dotarli do nas druhowie z OSP Niemojew, z OSP Huta i z OSP Chojny. Wszyscy razem mamy co robić i mam nadzieję, iż będziemy w stanie pomóc miejscowej ludności. Straty są naprawdę ogromne, a ludzie też mają pewną granicę wytrzymałości. Ale działamy dopóki starczy nam sił. Decyzja o wyjeździe zapadła w niedzielę wieczorem i już po godzinie byliśmy w drodze do Polanicy. Dziś wieczorem wyjeżdżamy, ale jak będziemy potrzebni, to wrócimy tutaj znowu – mówi Marcin Klimas, prezes OSP w Lututowie.

W akcję ratowniczą włączyły się również inne jednostki z ziemi wieluńskiej. Na południe Polski wyjechało kilkudziesięciu druhów strażaków, którzy od rana do wieczora pomagają w usuwaniu skutków powodzi.