Strzały i podpalenie w kinie w Oakville

bejsment.com 1 tydzień temu

Policja regionu Halton prowadzi intensywne śledztwo po dwóch groźnych incydentach, które wstrząsnęły społecznością Oakville. Kino Film.ca, zaledwie kilka dni po podpaleniu, zostało ostrzelane w nocy z czwartku na piątek.

Do najnowszego ataku doszło około godziny 1:50 nad ranem. Według relacji policji, zamaskowany mężczyzna ubrany na czarno podszedł do wejścia do kina i oddał kilka strzałów z krótkiej broni palnej w drzwi wejściowe. Na szczęście nikt nie został ranny, jednak zniszczenia obiektu oraz eskalacja przemocy budzą ogromny niepokój.

Policja opisała podejrzanego jako mężczyznę o ciemnej karnacji, silnej budowie ciała, całkowicie ubranego na czarno, w czarnej masce zasłaniającej twarz.

Seria ataków

To już drugi incydent w ciągu tygodnia. 25 września dwóch nieznanych sprawców oblało drzwi wejściowe kina łatwopalną cieczą, prawdopodobnie benzyną, a następnie je podpaliło. Wideo opublikowane przez Film.ca Cinemas pokazuje, jak ubrani na czarno, zamaskowani mężczyźni podkładają ogień.

Oba zdarzenia miały miejsce późno w nocy, kiedy kino było zamknięte i nie było w nim widzów ani pracowników.

Kontrowersje wokół filmów z Azji Południowej

W reakcji na ataki, kierownictwo kina wydało specjalne oświadczenie, w którym powiązało przemoc z wyświetlaniem filmów z Azji Południowej.

„Dowody wskazują, iż ataki były związane z planowanymi projekcjami południowoazjatyckich produkcji” – poinformowano.

Z tego powodu Film.ca Cinemas ogłosiło, iż odwołuje premiery filmów Kantara: „A Legend Chapter 1” i „They Call Him OG” oraz rezygnuje z wyświetlania wszystkich nadchodzących produkcji z tego regionu.

– Nie chcemy ulegać groźbom, ale sytuacja eskalowała do tego stopnia, iż musimy podjąć wszelkie środki ostrożności, by chronić naszych widzów i pracowników – podkreślono w komunikacie.

Śledztwo w toku

Policja Halton nie potwierdziła jeszcze oficjalnie, czy oba incydenty są bezpośrednio powiązane z kontrowersjami wokół filmów, ale śledczy nie wykluczają tego scenariusza. Funkcjonariusze apelują do świadków o pomoc i zapowiadają zwiększoną obecność patroli w okolicy.

Mieszkańcy Oakville są zaniepokojeni. Ataki, które zaczęły się od podpalenia, a teraz przerodziły w strzelaninę, sprawiły, iż lokalna społeczność domaga się szybkiego rozwiązania sprawy i zapewnienia bezpieczeństwa.

Na podst. CityNews

Idź do oryginalnego materiału