Świnoujście od lat reklamuje się jako perła Bałtyku i jedno z najlepszych polskich uzdrowisk. Miasto przyciąga setki tysięcy turystów rocznie, oferuje plaże, promenadę i wydarzenia kulturalne. Na pierwszy rzut oka – raj nad morzem. Ale gdy spojrzymy głębiej, pojawia się pytanie: czy mieszkańcy i kuracjusze naprawdę mają zapewnioną podstawową opiekę zdrowotną?
Bo obraz dnia codziennego pokazuje coś zupełnie innego.
Koncerty i festiwale zamiast bezpieczeństwa ??
Setki tysięcy złotych wydawane są na koncerty, eventy i jednorazowe atrakcje, które znikają następnego dnia. Miasto inwestuje w widowiska, sceny i fajerwerki, a jednocześnie brakuje pieniędzy na prawidłową opiekę medyczną.
Mieszkańcy coraz częściej pytają: czy to jest normalne, iż w kurorcie, który walczy o miano najlepszego uzdrowiska, nie ma odpowiedniego zaplecza zdrowotnego?

Świnoujście – kurort bez opieki medycznej ?
Strażacy zamiast karetek
Problem nie kończy się na braku wielu specjalistów. W Świnoujściu zdarza się, iż do zdarzeń medycznych wyjeżdżają strażacy. To właśnie oni niosą pomoc, gdy karetki są niedostępne. W praktyce oznacza to, iż pacjenci mogą czekać dłużej na interwencję medyczną – a przecież w przypadku udaru, zawału czy wypadku liczy się każda minuta.
Czy tak powinno wyglądać funkcjonowanie służby zdrowia w mieście-kurorcie?
Uzdrowisko z problemami
Świnoujście chwali się statusem uzdrowiska. Przyjeżdżają tu kuracjusze, którzy chcą poprawić zdrowie. Ale jak mają uwierzyć w uzdrowiskowy charakter miasta, skoro brakuje zdaniem wielu mieszkańców prawidłowej opieki medycznej ?
To właśnie ten rozdźwięk jest dla wielu mieszkańców i turystów najbardziej bolesny: z jednej strony promocja i piękne foldery reklamowe, z drugiej – codzienność, w której brakuje podstawowej opieki zdrowotnej – Dzięki BOGU strażacy niosą pomoc potrzebującym – mówią mieszkańcy
Gdzie są priorytety ?
Trudno nie zauważyć, iż problem narasta. Mieszkańcy coraz głośniej mówią o tym, iż Świnoujście wydaje na „wizerunek” i „show”, zamiast na bezpieczeństwo i zdrowie ludzi.
Kurort czy miasto pozorów?
Świnoujście bez wątpienia jest piękne. Ma plażę, port, tunel, turystów. Ale czy to wystarczy? Czy można mówić o rozwoju miasta, gdy mieszkańcy zamiast na medyków w karetce muszą liczyć na strażaków?
To pytania, które trzeba stawiać głośno i które wymagają odpowiedzi. Bo normalne byłoby to, że w uzdrowisku opieka zdrowotna stoi na najwyższym poziomie. Tymczasem dzisiaj normalne nie jest nic – poza obawą, iż w nagłej sytuacji pomoc nie nadejdzie na czas.