Sylwestrowa noc w ogniu. 19 pożarów na Opolszczyźnie

1 tydzień temu

Podczas nocy z 31 grudnia na 1 stycznia najwięcej zdarzeń dotyczyło gaszenia krzewów oraz śmietników. Ponadto pożary w sylwestra odnotowano w obiektach mieszkalnych i gospodarczych, paliły się też trzy samochody.

– Na szczęście, pożary w sylwestra nie pociągnęły za sobą ofiar. Natomiast dwie osoby zostały poszkodowane na szlaku górskim – mówi kpt. Łukasz Nowak, rzecznik prasowy KW PSP w Opolu.

Pożary w sylwestra. Zaczęło się po północy

Dwadzieścia cztery minuty po północy do kluczborskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze dachu budynku przy Rynku w Kluczborku. 6 pojazdów w sile 17 strażaków działało przy w pełni rozwiniętym pożarze dachu na budynku trzykondygnacyjnym.

Przyczyną wybuchu tego pożaru w sylwestra najprawdopodobniej było niewłaściwe używanie środków pirotechnicznych.

Na ratunek turystom

Nietypowe tej sylwestrowo-noworocznej nocy wpłynmęło godzinie 0.49 do KP PSP w Nysie – z prośbą o pomoc w działaniach medycznych na szlaku Biskupiej Kopy.

– Strażacy wraz załogą zespołu ratownictwa medycznego przy użyciu pojazdu terenowego i quada dotarli do dwóch osób poszkodowanych po upadku na szlaku – mówi kpt. Łukasz Nowak.

Po udzieleniu im niezbędnej pomocy, poszkodowani zostali ewakuowani do Jarnołtówka, skąd drogą lądową zostali przetransportowani do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.

Paliły się dom i stodoła

O godz. 0.50 do stanowiska kierowania w KP PSP w Kędzierzynie-Koźlu wpłynęło zgłoszenie o pożarze stodoły w miejscowości Kędzierzyn-Koźle.

– W akcji gaśniczej trwającej ponad dwie godziny uczestniczyło 8 zastępów PSP i OSP w sile 35 strażaków – mówi kpt. Nowak.

Również i ten pożar w sylwestra wybuchł najprawdopodobniej z powodu niewłaściwego używanie środków pirotechnicznych – dodaje kpt. Nowak.

O godzinie 4.36 do brzeskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku jednorodzinnego w Oldrzyszowicach. W tej akcji uczestniczyło 9 jednostek PSP i OSP w sile 26 strażaków z terenu powiatu brzeskiego oraz opolskiego.

– Na szczęście, lokatorzy opuścili obiekt przed przybyciem styrtażaków – dodaje kpt. Nowak.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału