![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27502174/965eecb00a133b798062f9ea0e35f677.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27502174/7652125b4780529bcc26654e12e14df8.jpg)
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w poniedziałek 10 lutego po godz. 14. W płonącym samochodzie znaleziono ciało kobiety. Pojazd znajdował się na leśnej drodze w powiecie kolneńskim na Podlasiu. Służby dostały zgłoszenie o pożarze pojazdu na drodze łączącej miejscowości Czerwone i Kozioł.
W środę śledczy przekazali najnowsze doniesienia w tej sprawie.
– Śledztwo dotyczy doprowadzenia namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się Sylwii R. na własne życie, to jest czyn z art. 151 Kodeksu karnego – mówi Dorota Leszczyńska z Prokuratury Okręgowej w Łomży. Grozi za to kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
Jeszcze w środę przeprowadzona zostanie sekcja zwłok.
Tragedia na Podlasiu. Wśród świadków 9-latka
Leszczyńska ujawniła także okoliczności tragedii. Wśród świadków tragedii jest córka zmarłej, która wcześniej oddaliła się od miejsca zdarzenia.
– 9-latka zatrzymała osobę trzecią i poprosiła o pomoc. Gdy pomoc przybyła, samochód stał w płomieniach – relacjonowała prokurator. Dziecko niedługo ma zostać przesłuchane – donoszą media. Śledczy mają jednak wziąć pod uwagę stan zdrowia dziewczynki ze względu na traumatyczne przeżycia.
Sasin w ”Graffiti” o propozycjach deregulacyjnych dla rządu: Teatr z pokazywaniem palcem pana Brzoski, to był dosyć żenujący spektakl/Polsat News/Polsat News