Tragiczny bilans pożaru w kurorcie narciarskim. "Ojciec krzyczał: Zrzucę swoje dziecko"

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Ihlas News Agency (IHA) via REUTERS


Do 76 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru Grand Kartal w tureckich Górach Pontyjskich. Służby poinformowały, iż w związku ze śledztwem dotyczącym przyczyn tragedii zatrzymano dziewięć osób.
Wzrosła liczba ofiar: 76 osób zginęło, a co najmniej 51 zostało rannych w pożarze w tureckim ośrodku narciarskim Kartalkaya w Górach Pontyjskich. Tożsamość ponad 30 ofiar śmiertelnych wciąż nie została ustalona. W momencie zdarzenia w hotelu zarejestrowanych było 238 gości hotelowych. W Turcji realizowane są właśnie ferie, podczas których w góry wyjeżdża wiele rodzin ze Stambułu i Ankary.

REKLAMA





"Płomienie ogarnęły cały hotel": Pożar w mieszczącym się na szczycie wzgórza 12-piętrowym hotelu Grand Kartal wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek (20/21 stycznia), około godziny 3.30 czasu lokalnego. Ogień pojawił się w restauracji na czwartym piętrze budynku i zaczął gwałtownie się rozprzestrzeniać. - To było jak apokalipsa. Płomienie ogarnęły cały hotel w ciągu pół godziny - relacjonował jeden ze świadków w rozmowie z agencją Reutera.


Zobacz wideo 13-letnia dziewczyna potrącona na przejściu dla pieszych w Miliczu. Sprawca uciekł



Ludzie skakali z okien: Pracownik kurortu opowiadał, iż niektórzy ludzie próbowali ratować się, skacząc z okien na najwyższych piętrach budynku. Niektórzy starali się zejść na ziemię po sznurach utworzonych z pościeli. - Jeden z ojców krzyczał o swoim niemowlęciu: "Zrzucę swoje dziecko albo spłonie" - wspominał świadek pożaru. Co najmniej dwie osoby straciły życie w związku z obrażeniami odniesionymi podczas upadku.
Zaniedbania właścicieli: Tureckie ministerstwo turystyki poinformowało, iż w 2021 i 2024 roku odbyły się dwie kontrole hotelu, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości i naruszeń przepisów przeciwpożarowych. Jednak ludzie, którzy znajdowali się w budynku, zgodnie mówili, iż nie słyszeli alarmu. Co więcej, media donoszą, iż w budynku nie zamontowano zraszaczy przeciwpożarowych.
Dziewięciu zatrzymanych: - Osoby odpowiedzialne za spowodowanie tego cierpienia nie unikną odpowiedzialności - ogłosił podczas konferencji przeciwpożarowej minister spraw wewnętrznych Ali Jerlikaja. Przekazał, iż w związku z podejrzeniami o przyczynienie się do wybuchu pożaru zatrzymano dziewięć osób. Wśród nich jest właściciel hotelu. W związku z tragedią prezydent Tayyip Erdogan ogłosił środę (22 stycznia) dniem żałoby narodowej.Więcej informacji na temat tragedii w artykule: "Pożar w tureckim kurorcie narciarskim. Ludzie uciekali przez okna. Nie żyje kilkadziesiąt osób".Źródła: AP, Reuters: 1, 2
Idź do oryginalnego materiału