Tragiczny pożar w Gilowicach. Rodzina potrzebuje pilnej pomocy

4 tygodni temu
Wczesnym rankiem 1 listopada 2025 roku w Gilowicach doszło do dramatycznego pożaru, który w kilka minut odebrał jednej rodzinie dorobek życia i marzenia o spokojniejszej przyszłości. Ogień pojawił się prawdopodobnie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej umieszczonej na zewnętrznej ścianie budynku. Płomienie gwałtownie objęły dach, a następnie poddasze, elewację i całą instalację elektryczną. Zniszczenia okazały się ogromne i w znacznej części nieodwracalne.

Dom, który miał stać się nowym, spokojnym schronieniem dla Państwa Mocała i ich dwóch niepełnosprawnych synów, został poważnie uszkodzony. Piętnastoletni Wiktor, zmagający się m.in. z dziecięcym porażeniem mózgowym i zespołem Aspergera, oraz sześcioletni Łukasz, chorujący na autyzm dziecięcy, wymagają codziennej troski i specjalistycznego wsparcia. Rodzina przeprowadziła się do Gilowic, aby zapewnić chłopcom lepsze warunki do życia i terapii. Niestety, pożar przekreślił ich plany w jednej chwili.

Zbliżająca się zim
Idź do oryginalnego materiału