W sobotę i niedzielę (2 i 3 listopada) doszło do dwóch pożarów w Tychach. Paliły się zabudowania gospodarcze w Jaroszowicach oraz ogrodzenie przylegające do baru na osiedlu K.
Jak poinformował portal 112Tychy. pl, w sobotę 2 listopada ok. godz. 16.10 dyżurny tyskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze garaży blaszanych na terenie jednej z posesji u zbiegu ulic Jaroszowickiej i Krzywej w Tychach. Na miejsce udały się zastępy strażaków z Tychów oraz z jednostek OSP w Bieruniu Starym, Bieruniu Nowym i Lędzinach. Strażacy gasili ogień w aparatach ochrony układu oddechowego. Sytuacja została gwałtownie opanowana. Pogorzelisko zostało przeszukane i sprawdzone przy użyciu kamery termowizyjnej. Udało się uratować pobliski budynek mieszkalny.
Jak powiedział nam asp. Szymon Gniewkowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach, pożar rozpoczął się w blaszanym garażu. Wstępnie ustalono, iż zaprószyła go awaria urządzenia elektrycznego znajdującego się wewnątrz. – Potem ogień przeniósł się na altanę i znajdujący się już na sąsiedniej posesji drewniany budynek gospodarczy – mówi asp. Szymon Gniewkowski.
Jak słyszymy spaleniu uległy m.in. elektronarzędzia, sprzęt stolarski i budowlany, meble ogrodowe oraz instalacja fotowoltaiczna znajdująca się na obiekcie gospodarczym.
– Udało się uratować od pożaru pobliski dom jednorodzinny, ale nadpaliła się warstwa ocieplenia ze styropianu – mówi asp. Gniewkowski.
Natomiast 3 listopada o godz. 11.15 strażacy zostali powiadomieni o pożarze baru przy ul. Konecznego. Na miejscu okazało się, iż paliło się ogrodzenia lokalu. Była na nim zawieszona włóknina. Po ugaszeniu ognia strażacy częściowo rozebrali nadpaloną konstrukcję.
(JJ)